enpe.fotkoblog.pl
To, co piękne bywa nieosiągalne. To, co możemy osiągnąć zwykle nas nie zadowala.
Prawda z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość zstąpi z nieba. Gdy ty dna dotkniesz, przyjaciel cię sprzeda.
2012-12-28 09:21:31
Grafiki komputerowe i inne wymysły mojej pokiereszowanej wyobraźni :D
Hej, hej, hej :D
Mam dzis dobry humor. Nawet. Oglądam A Very Potter Musical, chichoczę jak głupia i jest mi dobrze. Mogłabym tak życ wiecznie. Nie martwic się znajomymi, zamknąc się w pokoju, czytac, pisac, słuchac muzyki. Nie jestem zbyt oryginalna, co?
Taka już jestem, że nie przepadam za innymi ludźmi. Jestem dla nich miła, ale wolę byc sama. To dziwne. Sąsiedzi nawet myslą, że ja się tak dużo uczę, dlatego nie wychodzę z domu XD Spoko, niech sobie żyją w błogiej nieswiadomosci.
Gdy zaczynałam pisac na Onecie w życiu nie przypuszczałam, że poznam tylu wspaniałych ludzi, z którymi teraz mam kontakt nawet listowy. Oni uczą mnie życia, doradzają, zawsze pomogą. To bardzo miłe, miec kogos takiego.
Chciałabym wziąc udział w konkursie literackim dla dzieci i młodzieży, ale trochę się waham. Mam zamiar wysłac kilka swoich wierszy, ale nie wiem czy się nadają. Zawsze wydaje mi się, że to, co piszę jest głupie i mnóstwo ludzi pisze lepiej. No ale taka prawda, nie piszę jakos cudownie. Robię to dla frajdy i wątpię czy mam jakiekolwiek szanse. No, ale byłoby miło. Tylko ciągle nie wiem... Co jeżeli się zbłaźnię? Moje wiersze są przecież infantylne i bezsensowne, nie ma w nich żadnej prawdy. Ot, takie rymowanki bez głębszego sensu. A z drugiej strony bardzo chcę zaryzykowac. Co radzicie?
Komentarze
dgaf
140 miesięcy temu
dobre to robisz, nie mogę się napatrzeć, zabieram do ulubionych :) o, to mam tak samo jak Ty, tylko że u mnie stan ogromnej wesołości występuje fest rzadko. tak samo jak Ty jestem na swój sposób samotnikiem, ludzie mnie do siebie zrażają albo odwrotnie, no cóż. nie umiem nic z tym zrobić. nie masz nic do stracenia, wyślij pracę, wygrasz to wygrasz, nie to nie, spróbujesz kiedy indziej, zaryzykuj. jak nie spróbujesz to się nie dowiesz jak będzie :)
dgaf: dobre to robisz, nie mogę się napatrzeć, zabieram do ulubionych :) o, to mam tak samo jak Ty, tylko że u mnie stan ogromnej wesołości występuje fest rzadko. tak samo jak Ty jestem na swój sposób samotnikiem, ludzie mnie do siebie zrażają albo odwrotnie, no cóż. nie umiem nic z tym zrobić. nie masz nic do stracenia, wyślij pracę, wygrasz to wygrasz, nie to nie, spróbujesz kiedy indziej, zaryzykuj. jak nie spróbujesz to się nie dowiesz jak będzie :)
infallible
140 miesięcy temu
niżesz mi podac konkretny link gdzie można tak sobie pisać w tym całym omlecie?
infallible: niżesz mi podac konkretny link gdzie można tak sobie pisać w tym całym omlecie?
enpe
140 miesięcy temu
infallible:
niżesz mi podac konkretny link gdzie można tak sobie pisać w tym całym omlecie?
Ja na Onecie miałam bloga ;) I chodziło mi o to, że dzięki pisaniu poznałam wielu wspaniałych ludzi, którzy mi pomagają. A gdy przeniosłam się na Blogspot, oni ciągle są ze mną. Nieustannie chwalą i krytykują.
enpe: infallible: niżesz mi podac konkretny link gdzie można tak sobie pisać w tym całym omlecie? Ja na Onecie miałam bloga ;) I chodziło mi o to, że dzięki pisaniu poznałam wielu wspaniałych ludzi, którzy mi pomagają. A gdy przeniosłam się na Blogspot, oni ciągle są ze mną. Nieustannie chwalą i krytykują.
enpe
140 miesięcy temu
infallible:
aaa rozumiem : )
Ale omletem mnie rozwaliłeś :P
enpe: infallible: aaa rozumiem : ) Ale omletem mnie rozwaliłeś :P
infallible
140 miesięcy temu
enpe:
infallible:
aaa rozumiem : )
Ale omletem mnie rozwaliłeś :P
ma się tą smykałkę do psucia ;D
infallible: enpe: infallible: aaa rozumiem : ) Ale omletem mnie rozwaliłeś :P ma się tą smykałkę do psucia ;D
enpe
140 miesięcy temu
infallible:
enpe:
infallible:
aaa rozumiem : )
Ale omletem mnie rozwaliłeś :P
ma się tą smykałkę do psucia ;D
Psucia ludzi? A można złożyć reklamacje? :P
enpe: infallible: enpe: infallible: aaa rozumiem : ) Ale omletem mnie rozwaliłeś :P ma się tą smykałkę do psucia ;D Psucia ludzi? A można złożyć reklamacje? :P
enpe
140 miesięcy temu
infallible:
nie
No bo Ci to psucie nie wychodzi, kolego ;D
enpe: infallible: nie No bo Ci to psucie nie wychodzi, kolego ;D
infallible
140 miesięcy temu
no to chyba mnie nie znasz : )
infallible: no to chyba mnie nie znasz : )
enpe
140 miesięcy temu
infallible:
no to chyba mnie nie znasz : )
Ja się nie czuję popsuta :P
enpe: infallible: no to chyba mnie nie znasz : ) Ja się nie czuję popsuta :P
Gość: nOO0RrR5N
125 miesięcy temu
Caleb, if you mean that Saint Nicholas was an actual pesorn, then, yes, he existed. But the fictional Santa Claus is made up that's why he's fictional. There is quite a bit of uncontradicted, eye-witness testimony for the existence of Jesus Christ. Even if you reject the New Testament, there's still plenty of references to Jesus Christ in other sources, unless you want to reject all of them as well.Faith is not a irrational blind leap, but a reasonable response to the facts that are presented. To believe that Jesus Christ existed as a man doesn't require faith it requires an ability to sift historical evidence. That Jesus Christ was actually God incarnate a claim that might be more difficult to assess since we don't meet that many people who claim to be God requires faith because we haven't ever actually met God. But Jesus seems to present evidence that He is, in fact, God and He encourages us to believe just that. As the Bible says, faith is the substance of things hoped for, the evidence of things not seen.
Gość: Caleb, if you mean that Saint Nicholas was an actual pesorn, then, yes, he existed. But the fictional Santa Claus is made up that's why he's fictional. There is quite a bit of uncontradicted, eye-witness testimony for the existence of Jesus Christ. Even if you reject the New Testament, there's still plenty of references to Jesus Christ in other sources, unless you want to reject all of them as well.Faith is not a irrational blind leap, but a reasonable response to the facts that are presented. To believe that Jesus Christ existed as a man doesn't require faith it requires an ability to sift historical evidence. That Jesus Christ was actually God incarnate a claim that might be more difficult to assess since we don't meet that many people who claim to be God requires faith because we haven't ever actually met God. But Jesus seems to present evidence that He is, in fact, God and He encourages us to believe just that. As the Bible says, faith is the substance of things hoped for, the evidence of things not seen.
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
też wolę być sama ;)
wyślij,zaryzykuj,może się uda? ;*
nevermiind: też wolę być sama ;) wyślij,zaryzykuj,może się uda? ;*
odpowiedz